gwasz, collage, karton czarny; 51 x 69 cm
Malarz i skrzypek związany z poznańskim, krakowskim i warszawskim środowiskiem
artystycznym.
Od 1923 roku kształcił się w Konserwatorium Muzycznym w Poznaniu, a od 1925 roku pobierał naukę w prywatnej pracowni malarstwa u Adama Hannytkiewicza i Piotra Kubowicza. W 1947 roku został współzałożycielem poznańskiej grupy artystycznej 4F+R. Od 1965 roku należał do II Grupy Krakowskiej. Wziął udział w I Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Pałacu Sztuki w Krakowie, która odbyła się na przełomie lat 1948/1949. W 1949 roku powstał ważny, zarówno dla artysty jak i całego środowiska, taszystowski obraz „Farby w ruchu”. W 1958 roku jako jedna z pierwszych po złagodzeniu doktryny socrealizmu w sztukach plastycznych, została zorganizowana wystawa awangardowych dzieł Alfreda Lenicy w warszawskiej Zachęcie. W 1960 roku w Palais des Nations, siedzibie ONZ w Genewie zostało zaprezentowane jego monumentalne dzieło „Trzy żywioły: miłość, ogień, woda”. W ramach odbywanych, nie tylko artystycznych, podróży w 1972 roku odwiedził Chile, gdzie jego przewodnikiem był Roberto Matta, również malarz surrealista. Dzięki temu spotkaniu jak i przez wydarzenia społeczno-polityczne, które miały miejsce w Chile w latach 70. XX wieku powstała seria obrazów „Chile, Chile”. W 1974 roku odbyła się druga wielka wystawa malarstwa Alfreda Lenicy w warszawskiej Zachęcie, której towarzyszył katalog podsumowujący dotychczasowe osiągnięcia malarza i zbierający wszystkie znane i znajdujące się w pracowni artysty dzieła w usystematyzowany spis.
Ostatnia ważna prezentacja dorobku artystycznego Alfreda Lenica miała miejsce w Muzeum Narodowym we Wrocławiu w 2014 roku. W swoim malarstwie artysta posługiwał się językiem form nawiązujących do struktur biologicznych, Alfred Lenica również chętnie wykorzystywał w swoich pracach kolaż, który pojawił się już w l. 40. XX wieku w jego twórczości, jak i dekalkomanię czy monotypię. Jego płótna i prace na papierze kojarzone są z surrealizmem, informelem i drippingiem. Jak wspomina Anna Budzałek głównym wyzwaniem dla artysty było: znalezienie w malarstwie wyrazu dla przeżyć i emocji, które są najbardziej nieuchwytne i trudne do zdefiniowania w czym pomagała mu również muzyka.