NKED1
Galeria Art Rytel zaprasza na wystawę prac Nikifora Krynickiego i Edwarda Dwurnika. Podczas ekspozycji będzie można zobaczyć prace wykonane na papierze, rysunki, akwarele i gwasze, do których inspiracją była podróż czy wspomnienie miejsc zapamiętanych malowane z pamięci i wyobraźni. Obaj twórcy w ten sposób stworzyli osobisty dziennik – diariusz życiowej podróży. Wystawa potrwa do 7 czerwca 2024 r. i będzie dostępna dla Państwa również podczas Nocy Muzeów.
ZOBACZ FOTORELACJĘ Z WERNISAŻU
FOTORELACJA Z NOCY MUZEÓW
nikifor-1b1-m
Edward Dwurnik nigdy nie ukrywał, jaki wpływ wywarły na jego twórczość prace łemkowskiego artysty Nikifora Krynickiego, który w swoich akwarelach, malowanych na niewielkich karteczkach uwieczniał nie tylko widoki beskidzkich miasteczek, stacji kolejowych, ale również sam kreował fantastyczne pejzaże malując z pamięci. Te Pamiątki z Krynicy – posługując się określeniem samego autora – niczym pocztówki z wakacji, wędrowały po Polsce za sprawą ówczesnych nabywców obrazów Matejki z Krynicy. Podróżował też sam Nikifor, dokumentując odwiedzane miejscowości lub zbierając inspiracje do swoich fantastycznych widoków, a podróżował koleją, lub jak się często zdarzało – pieszo.
Dla Edwarda Dwurnika codzienne, małe podróże również były inspirujące, bo jak wspomina: Jeździłem przecież na Akademię pociągiem, kolejką elektryczną z Otwocka do Warszawy. Ten cały ścisk, ludzka ciżba, natłok twarzy, ciał, bluzgów, przepitych oddechów, przepalonych głosów, te tramwaje, to wszystko było dla mnie niesamowitą twórczą pożywką. [Edward Dwurnik. Od początku, red. W. Tuleya, M. Czyńska, Warszawa 2016, s. nlb.]. W tym przypadku, był to również pretekst do studiowania typów ludzkich. Mimo, że kartki z podróży Nikifora, zazwyczaj pozbawione studium postaci na rzecz jak najwierniejszego oddania krajobrazu, koncentrują uwagę widza na panoramie – widoku, można pokusić się o spostrzeżenie, że Nikifor zunifikował typ ludzki do jednej postaci – swojej własnej, wędrującej drogą w odświętnym stroju z drewnianą walizeczką zawierającą warsztat malarza, pojawiającej się w urzędzie, przed budynkiem czy na szczycie precyzyjnie odzwierciedlonej architektury.
nikifor-14b1-m
Nikifor Krynicki, czy jak lubił oznaczać swoje prace: Nikifor Matejko – Artysta Malarz, pracował intensywnie, nieomal codziennie, zgodnie z nabytym zwyczajem tworzył szkice ołówkiem, wypełniał je akwarelą, podkreślał kontur linią i na koniec elegancko oprawiał w kartonowe własnoręcznie wykonane ramki, jak mówił Edward Dwurnik: Był wyspecjalizowanym artystą. Jego odkrycia brały się z pracy od rana do wieczora. I fantastycznie widział! Wszystko co namalował, jest ZOBACZONE. A potem to, co zobaczone, odtwarzane tasowało się w jego pamięci, wyobraźni, swobodnie. On wyzwalał się wspaniale z przymusu rzeczywistości i kreował obraz, świat, własną ich strukturę. Opowiadał siebie, malował swój kosmos. [Mirosław Ratajczak, O Nikiforze [rozmowa z Edwardem Dwurnikiem], „Odra”, 1996, nr 4].